Bieganina przed wylotem i po wylocie. We wtorek wczesnym rankiem wyleciałyśmy z Irlandii do Polski na kolejny już 6-ty turnus. Z Siemianowic wjechałyśmy równie wcześnie jak dzień przed :) ogólnie bieganina jakich mało... Od środy jesteśmy w Złotowie gdzie Zuzia męczy rehabilitantów ze wzajemnością bym powiedziała. Co by rozładować sytuacje z sąsiadkami wybrałyśmy się na wycieczkę. Początkowo miał być Hel, ale dziewczyną było za daleko więc padło na Mielno.Za oknem szału nie było z rana choć po drodze pogoda się lekko poprawiała...
.
środa, 23 września 2015
sobota, 12 września 2015
Grenagh Farm enty raz :)
Po szkole dzieci się nie nudzą! W ramach wykorzystania Zuzowego prezentu urodzinowego od Ciotki i Bruna pojechaliśmy na farmę :) Szybko po szkole, do cioci, w samochodzie szybka przebierka, zapakowanie dzieciaków i w drogę. Dobrze, że nie padało, i że nie pojechałyśmy w weekend. Farma była praktycznie pusta więc miałyśmy czas spokojnie pospacerować i pobawić się razem z dzieciakami. Sama nie wiem kto miał większą frajdę zjeżdżając z Ziplina czy jeżdżąc na "gokartach" my czy dzieci:D Odaważa Oliwka karmiła sarenkę, nie bała się nic, a nic. Za to przy świnkach lekko spanikowała :D Dzieci są takie fajne jak poznają nowe rzeczy. Się napatrzeć nie mogłam :)
Etykiety:
Farma,
Grenagh Farm,
Po szkole,
Przyjaciele,
Wycieczki
czwartek, 3 września 2015
Pierwszy dzień w dużej szkole.....plus ostatnia przed szkolna wycieczka :D
Całkiem nie dawno dowiedziałam się, że zostanę mamą, a tu już tyle lat minęło. Ah... Jeszcze nie dawno mała Zuzia ze słomką w nosku a teraz już uczennica :) Fakt iż to szkoła specjalna nie zmienia faktu, że jestem dumna z mojej małej pierdziołki - przetrwała ten dzień (nie wiem kto był bardziej zestresowany) Pojechał z nami tata. Całą trójcą zostaliśmy zaprowadzeni na "dywanik" do pani dyrektor:D Wpisała Zuzię w oficjalny rejestr :) od tego momentu Zuza stała się prawdziwą uczennicą :) Poznałyśmy nauczycielki Zuzi i kolegów. Zuziol miała przygotowane krzesło ze swoim imieniem :) Pierwsze co po wejściu do klasy pomknęła w stronę zabawek . Musieliśmy ja tam na chwilę zostawić by móc porozmawiać z nauczycielka i pielęgniarką szkolną. Tysiące pytań by ułatwić im prace z szogunem. Oby ten rok był choć troszkę owocny. Taki mały PeeSik. Zuza sama szła do szkoły i po szkole ! Częściej już można ją obserwować w chodzie. Zuch dziewczyna!
Etykiety:
Cahir,
Pierwszak,
Przyjaciele,
Rock Of Cashel,
Swiss Cottage,
Szkoła,
Wycieczki
środa, 26 sierpnia 2015
Bo lato w Irlandii nas nie rozpieszcza- niestety.
Co tu dużo mówić, o lecie w tym roku mogłyśmy tylko pomarzyć :( za każdym razem jak dzwoniłam do Kępinki to jasna cholera mnie trafiała, że w Polsce upały, a my w bluzach i ciepłych gaciach. Nic na to nie poradzimy uroki mieszkania na zielonej wyspie. Niby już powinnam przywyknąć, ale jakoś żal :( Podejrzewam, że obie z Zuzią roztopiłybyśmy się o wiele szybciej - nasze dupki już odzwyczaiły się od "ciepłości" w takim wydaniu. Dobra, dobra koniec marudzenia, żeby nie było kilka ciepłych dni i jedno wejście do oceanu zaliczone :) o tym będzie później. Tymczasem poprawiło się u nas chodzenie. Jest go więcej, pewniej, a przede wszystkim weselej. Zuzolinda potrafi przynieść w rączkach np. zamkniętą butelkę, wyłączoną zabawkę, tablet z prośbą o pomoc. Oczywiście nie słowną, ale gdy czegoś chce, a sama ma kłopot np z otwarciem butelki ochoczo mknie tym swoim pingwinkowym chodem po pomoc :) jakie to motywujące, że wszystko co się robi z Zuzia i dla Zuzi daje efekty! Dodatkowo z dnia na dzień Zuzia daje poznać swoją osobowość. Jest strasznie uparta, stara się wiele rzeczy robić sama. Niestety nie jest to jeszcze na tyle samodzielne :( Ważne, że chce i liczy się zawziętość !!
poniedziałek, 20 lipca 2015
Pięć lat minęło jak jeden dzień! Sto lat myszko :*
To pięć lat temu o 7:51 w piękny irlandzki wtorek przyszła na świat mała Zuzia. Zaskoczyła nas wszystkich i wczesnym wyskokiem i tym co ze sobą przyniosła Emotikon smile mimo tego nie wyobrazam sobie życia bez Tej Słodko-gorzkiej Pierdoly!❤❤ Kocham Cię Zuzieńko najmocniej na świecie❤❤ !! Życzę Ci dużo wytrwałości , efektów z Twojej ciężkiej pracy, zdrówka i szczescia , wszystkiego tego co sobie w tej małej główce ubzdurasz!!! Walcz każdego dnia i nie poddawaj sie nigdy !!! Kocham Cię mama !!! 🎈
Moja kochana pięciolatka :*
Moja kochana pięciolatka :*
Subskrybuj:
Posty (Atom)