.

Image Map

niedziela, 12 stycznia 2014

śniadanie, obiad, kolacja - czyli chorobowo :(

Tak, tak kochani u nas strasznie chorobowo . Zaczęło się chwile po Wigilii. Niby nie pozorne glutki, a przerodziło się to w zapalenie oskrzeli. Pierwszy tydzień tylko kaszelek - dostaliśmy leki + miejscowy antybiotyk na gardziołko, ale nic a nic nie pomagało. Później dostaliśmy już silniejszy antybiotyk po którym tez wielkiego efektu nie było. Nie obyło się bez kolejnej wizyty u pani doktor. Jak grom z jasnego nieba spadło na nas to zapalenie oskrzeli. Silny antybiotyk, sterydy, inhalacje i uziemienie w domu. Serducho się krajało gdy Zuza wstając pokazywała, że chce iść na spacer :(







Nie muszę chyba nikomu opowiadać jak to niesympatycznie jest mieć w domu chore dzieciątko. Nikt nie wyspany, każdy markotny, a co najgorsza Pierdzioła nie jest w stanie powiedzieć co jej jest. Wiele godzin przeleżałyśmy, tulanie, zabawy to tylko na moment. Wszystko ją drażniło. Dzięki Bogu już jest lepiej i we wtorek idziemy na kontrole czy jej jeszcze coś tam świszczy. No i mam nadzieję, że już wszystko wróci do normy. Zuza opuściła kilka dni przedszkola , ja szkoły... już chce mi się coś robić poza domem. Ileż to można siedzieć w czterech ścianach?!:D



 Uśmiechnięta buźka tej małej psiotnicy jest niczym promyk słońca w ulewny dzień :)

Tak na samiutki koniec to mam nadzieję, że podoba Wam się nasz nowy image :D mistrzem html to ja nie jestem, ale dzięki pomocy wujka google myślę, że dałam radę :)