.

Image Map

wtorek, 9 sierpnia 2011

choroba jasna ;/

I chwyciło Zuzę. Brak gorączki, lejący katar, "apsik" co chwila czyt. nieprzespana noc:) Tak właśnie wyglądała wczorajsza walka z chorobą. Dzisiaj odwiedziłyśmy szpital i dr Fraser'a - rutynowa kontrola.Zuzka waży już 6.76 kg i mierzy 68 cm, długa i chuda a jak:D. Dał nam kropelki do oczu, kropelki do noska, tylko ciekawe czy Zucha będzie z ochotą patrzyła jak jej je podaje. Strach się bać.




Felerny dzień, bo tak się właśnie zaczął. Zuza chora, ja z poparzonym palcem, lenistwo pełną parą, a za oknem piękna słoneczna pogoda. Wyjść się nie chce, w sumie nic się nie chce;/

Idziemy leniuchować za 2 tygodnie Polska. Ehm...