.

Image Map

wtorek, 1 listopada 2011

Sto lat Kępinko :* + inne gratisy..:)

Zaczynamy od lepszych tematów. Czyli nasza Kępinkowa Babcia Tynia ma dzisiaj swoje 18te urodzinki:* Z ich okazji Kepineczko żyj nam 100000 lat albo i dłużej...(to sobie mamuniu wybrałaś dzień w którym się urodziłaś!:* )




Dodatkowo chcę się z Wami podzielić takim zabobonkiem który mam nadzieje stanie na wysokości zadania i będzie tak jak być powinno. Mianowicie chodzi o 5 zł ;) Babcia Halinka gdy tylko dowiedziała się, że Zuzol jest chora powiedziała mi " Domcia sprzedaj mi Zuzię". Ja oczywiście w szoku jak można sprzedać własne dzieciątko powiedziałam " absolutnie, że nie!". Jednak Halinka wytłumaczyła mi o co chodzi, że jej mama wykupiła kiedyś dwoje dzieci, które tak jak Zuza niby miały szybko odejść. I co?! I żyją do dziś, już jako dorosłe osoby... Więc każda wiara jest dobra...


Zuz ostatnio miała się nie ciekawie. Katar, temperatura...Wczoraj już było lepiej aż tu nagle po kąpieli mały rzyguś, potem drugi i trzeci. W nocy podobno było okej tylko siostry musiały ja bujać w wózku. Dzisiaj wydaje mi się, że jest lepiej już wygląda na prawie zdrową - nie licząc charczenia w nosku. Wczoraj spotkała mnie prof. Moll i mówiła, że była u Zuzi, że już wygląda lepiej. W środę mają jej zrobić badania kontrolne, krzyżówki itd. Czwartek, piątek będziemy miały cewnikowanie - prawdopodobnie. Nadal się boję! Mimo,że to tylko zabieg, a może aż zabieg. Jest tu na oddziale maleńka Hania która urodziła się z jednym płuckiem i tak jak Zuz ma nadciśnienie płucne. Hania już po cewniku i ma się całkiem dobrze. Więc skoro mała dziewczyna z jednym płuckiem dała rade i Zuzol da!


Nie lubię szpitali! Szczególnie w takie dni jak dziś. Nudno, nic się nie dzieje, taka wegetacja w oczekiwaniu na środę w której coś już będą z mała robić! Oby wszystko się ułożyło! 
Aaa i prawdopodobnie Zuz jest ubezpieczona tzn jest. Kwestia tylko czy wszystkie papiery nam tutaj uznają :) chociaż troszkę się układa, a nie tak jak zazwyczaj wszystko pod górkę.